wtorek, 31 maja 2011
22 dzień oczekiwania
Dzisiaj mam 22 dzień po przeszczepie. Mimo iż leukocyty mam n przyzwoitym poziomie czyli 2,4 to pozostałe wartości nadal nie chcą ruszyć. W ostatnią sobotę podano mi płytki i krew a wartości mimo przetoczenia nadal są niezawysokie. Dzisiaj hemoglobina tam pomiędzy 9 a 10 a płytki to około 35 tysięcy. W tym układzie musiałem zaakceptować fakt, że moje szcanse na wyjście do domu w 30 dniu (tak jest w przypadku gdy wszystko idzie OK) jest raczej mało prawdopodobne. Ciężko mi było się z tym pogodzić no ale ani ja ani nikt nie ma na to wpływu. Najprawdopodobniej w 30 dniu zostanę przeniesiony na stronę niejałową lub inny odcinek. Wiem, że to jeszcze osiem dni no ale wartości powinny choć powoli rosnąć. W moim przypadku nic nigdy nie było standardowe. Późniejsza regeneracja jest spowodowana tym, że mój organizm jest już po kilkunastu chemiach i dwóch innych przeszczepach i nie ma już takich możliwości jak po pierwszym przeszczepie. Obiektywnie ja to wiem i rozumiem ale poza obiektywnym osądem jest również tęsknota za rodziną i domem. W ty układzie nie wiem kiedy wrócę do domu ale mam nadzieję, że nie będę musiał czekać na to bardzo długo. Ważne aby do domu wrócić zdrowym (tylko kiedy?). Pozostaje wierzyć, modlić się i czekać co przyniosą następne dni.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Trzymam kciuki! niech hemoglobinka rośnie:)!
OdpowiedzUsuńAszsz... jaki kapryśny ten szpik ;).
OdpowiedzUsuńJa po przeszczepie miałam problem z hemoglobiną chyba z 8 m-cy, w związku ze zmianą grupy krwi z 0+ na A+. Przez ten czas co 3-4 tygodnie lądowałam w szpitalu na toczeniu.
A teraz po nawrocie i chemiach 'mój-nie-mój' szpik też pracuje nie za specjalnie. ;]
:)
Trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia i domku. Doskonale rozumiem Twoje 'tęsknoty'. Pobyt w szpitalu, a zwłaszcza w izolatce to trudna i ciężka próba.
Pozdrawiam serdecznie
Justyna
Trzymam kciuki za Ciebie i za to by pozostałe wskaźniki rozpoczęły systematycznie wzrastać. Nie ma opcji musi drgnąć w górę.
OdpowiedzUsuń