poniedziałek, 23 sierpnia 2010

Nowy początek
Ostatnio miałem okres pełen zmian. Po powrocie z wakacji wiedziałem, że kończy się dla mnie pewien okres w życiu. Mam nadzieję, że rozdział pod tytułem białaczka jest już zamknięty i daleko poza mną. Po ponad czternastu miesiącach przerwy znów wróciłem do pracy. W ostatnich miesiącach bardzo doskwierał mi brak kontaktu z innymi ludźmi. Pewnie dlatego stałem się już nieco drażliwy. Teraz moja codzienność się już nieco unormuje i nie będzie dla mnie jedną wielką zagadką. Już nie muszę się zastanawiać co przyniesie nowy dzień i każdy następny.
W ostatni piątek 20 sierpnia byłem na badaniach w Dębicy. Miałem nadzieję, że już na dobre odstawię wszystkie leki ale niestety to się nie udało i Zefix będzie ze mną jeszcze co najmniej przez kolejne trzy miesiące :) ale to żadna tragedia. Pobrano mi krew na badania. Większość najważniejszych wyników będę miał dopiero za kilka tygodni ale podstawowa morfologia wyszła naprawdę zadowalająco WBC 5,71; hemoglobina 14,7 a płytki krwi 239 tysięcy. Podstawowe parametry wątrobowe również w normie. Mam nadzieję, że tak już będzie, choć na wyniki jak dotąd zawsze czekam z pewnym drżeniem rąk itd.
Tak bardzo chciałbym móc zacząć patrzeć daleko w przyszłość i mam nadzieję, że nadszedł już czas kiedy mogę zacząć snuć nowe plany i powoli je realizować. Bardzo chciałbym w najbliższych miesiącach zrobić np. kurs prawa jazdy i odciążyć nieco moją żonę w trudach naszych wyjazdów. Co przyniesie przyszłość – zobaczymy ale ja wierzę, że powoli wszystko się zacznie układać i dla nas również zaświeci słońce.
Muszę przyznać, że znam kilka  osób po przeszczepie i wiem, że ich powrót do zdrowia też zmierza ku szczęśliwemu finiszowi. Znam też osoby, które przeszczep mają dopiero przed sobą i bardzo głęboko wierzę w to, że wszystko będzie OK. Ja sam jestem tego dobrym przykładem, że wiara czyni cuda i każdy kto kiedyś spotka się z takim problemem musi uwierzyć we własne siły i możliwości. Mi przez wiele miesięcy choroby brakowało tego, aby ktoś mi pokazał i powiedział „Ta osoba pokonała białaczkę”. Teraz sam staram się być takim przykładem i przez mojego bloga chciałbym innym jakoś pomóc przejść przez te trudne chwile, więc mam nadzieję, że będę go pisał jeszcze długo i nikogo zbytnio nie zanudzę.