sobota, 20 sierpnia 2011

Kolejny dzień

Dziś nie będę się za bardzo rozpisywał. Ogólny mój mój stan jest całkiem OK, bo bez zmian. Problem w tym, że cały dzień bardzo boli mnie brzuch. Z rana było jeszcze w miarę OK. Przed południem przyjechała do mnie Asia i najszczęśliwszy byłem jak lekarz mimo, że mam bardzo niskie wyniki zgodził się aby przy zachowaniu wszelkich środków ostrożności weszła do mnie na oddział. Oboje czekaliśmy na to aby się zobaczyć już 3 tygodnie a nie wiadomo jak długo jeszcze przyjdzie mi tu posiedzieć. Bardzo cieszę się tą wizytą ale na chwilę obecną marzę aby brzuch choć trochę odpuścił. Zobaczę co przyniosą kolejne dni wiem że trzeba być cierpliwym i staram się taki być jak tylko umiem najlepiej. Oby do poniedziałku bo w tygodniu dni lecą ciut szybciej. :o)