niedziela, 6 lutego 2011

A u mnie dzień jak co dzień :)
Dni mijają jeden za drugim i bardzo się z tego cieszę, bo przyznam szczerze, że nie za bardzo lubię zimę. A każdy mijający dzień przybliża nas do mojej ulubionej pory roku czyli wiosny. W połowie stycznia byłem na kontroli w Dębicy u mojego hepatologa. Miałem nadzieję, że wreszcie definitywnie pożegnam się z wszelkimi medykamentami a tu niestety niemiła niespodzianka. Wynik ALAT miałem 71 i nie dość, że nie odstawiono mi leków, to jeszcze pani doktor wspomniała coś o biopsji wątroby. Od razu w głowie zapaliła mi się czerwona w głowie ale na szczęście lekarka powiedziała mi że wyniki USG mam ładne i na razie nie będzie mi proponować tego zabiegu. Miałem sobie tylko zrobić olejne badania i sprawdzać jakie mam wszystkie parametry wątrobowe. Tydzień temu zrobiłem kolejną morfologię i o ile większość wyników wyszło całkiem dobre bo ALAT spadł mi do poziomu 51, hemoglobinę miałem 14,8, WBC na poziomie 5,6 to spadła mi nieco ilość płytek bo z 230 tys. (taki wynik miałem w grudniu) do 146 tysięcy. Wiem, że to jest nadal w normie ale mam nadzieję, że już bardziej w dół nie będzie lecieć. Muszę sobie za jakiś czas powtórzyć kontrolne badania ale obecnie jestem nieco przeziębiony i dopiero jak mi to przejdzie wyniki będą wiarygodne. Najbliższą kontrolę w Dębicy mam 16 lutego a do Katowic jadę miesiąc później. Zastanawiam mnie tylko, kiedy wreszcie przyjdzie taki czas, że bez lęku będę szedł na kolejne badania. Czy już zawsze będzie we mnie ten niepokój? Ciekawi mnie czy inni, którzy jak ja wrócili już do normalności nadal mają podobne obawy? Jest też tu i druga strona medalu. Za każdym razem jak tylko odbieram wyniki i widzę, że wszystko jest OK to świat wydaje mi się o wiele piękniejszy i wszystko mnie cieszy. Choć jak sobie pomyślę, że cień białaczki towarzyszy mi już od blisko pięciu lat to zastanawiam się kiedy to minęło, a cały czas, który był przed chorobą wydaję mi się jak być jakąś inną epoką. Mam nadzieję, że to co co mnie jeszcze czeka jest już wolne od wszelkich obaw. Wiem, że jeśli tylko ma się zdrowie to ze wszystkimi innymi problemami można sobie zawsze poradzić.

1 komentarz: