niedziela, 28 sierpnia 2011

Nie było łatwo ale się udało

Wczoraj miałem bardzo trudny dzień. Do domu wyjechałem dość wcześnie bo w drodze byliśmy już około 9.00 rano. Chcieliśmy wrócić zanim upał stanie się naprawdę męczący. Na szczęście ruch na drodze nie był taki straszny. Powrót do Rzeszowa zajął nam nieco ponad trzy godziny. Ogólnie zniosłem drogę całkiem nieźle. Niestety w domu nie było już tak kolorowo. Popołudniu pojawiła się temperatura ponad 38 stopni a ogólnie samopoczucie znacznie się pogorszyło. Brzuch wydawał się jak poobijany. Postanowiłem położyć się i oszczędzać siły. Noc też nie należała do najprzyjemniejszych gdy mimo że wziąłem paracetamol gorączka nie chciała do końca odpuścić. Dopiero nad ranem poczułem się nieco lepiej i spokojnie przespałem kilka godzin. Dzisiaj jest już nieco lepiej bo jak na razie temperatura odpuściła, choć w brzuchu wciąż rozgrywa mi się wielka bitwa. Żołądek wydaje się wywracać na lewą stronę. Mam jednak nadzieję, że sytuacja powoli wróci do normy a ja zacznę wreszcie odzyskiwać siły. Jestem pełen obaw, a jednocześnie nadziei, że każdy następny dzień będzie tylko kolejnym krokiem do przodu. Chcę wreszcie w pełni zacząć się cieszyć powrotem do domu i do żony. Dzisiaj nieco krócej bo i sił nieco mniej. Jednak staram się być optymistą.

11 komentarzy:

  1. Jesteś w domu, to najważniejsze. Wczoraj był strasznie męczący upał, może miał wpływ na Twoje samopoczucie. Może dzisiaj będzie lepiej.
    Życzę Ci, abyś miał siłę cieszyć się z powrotu do domu i najbliższych. Pozdrawiam serdecznie.Ewa

    OdpowiedzUsuń
  2. Wypoczywaj ile sie da. Ten kawalek drogi ze szpitala do domu, to jednak dla slabego jeszcze organizmu, to tez byl wysilek.
    Pozdrawiam serdecznie Ciebie i Twoja zone.
    d.

    OdpowiedzUsuń
  3. Gdyby to ode mnie zależało ... gdyby to od nas wszystkich zależało to posłalibyśmy Ci tak wiele siły , żebyś zniósł ten nawet najgorszy ból . Myślę , że przeszedłeś już tak wiele cierpień , że te bóle pokonasz w miarę szybko i uśmiech się pojawi na twarzy . Brakuję mi słów wsparcia .. ale Twoim największym wsparciem jest żona i jej również życzę dużo sił .

    Em_a

    OdpowiedzUsuń
  4. Już odpoczniesz Kubo w pieleszach domowych. Podróż na pewno była męcząca dla Twojego wyczerpanego chemią organizmu, ale powoli wszystko zacznie wracać do normy, a może wcale nie tak powoli bo w domu pozytywne reakcje wyzwalają się szybciej:)Wypoczynek w spokoju i ciszy oraz zdala od szpitala i jego spraw to ważna rzecz może najważniejsza. Gdy moja córcia była w szpitalu ja zabierałam ja każdego dnia na noce do domu i zawoziłam ją tam każdego ranka i tak przez parę miesięcy. Wiem jakie to wazne by być wsród bliskich i razem z nimi motywować swój organizm do walki o zdrowie. Pozdrawiam Cie serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kuba,nie bierz Paracetamolu- nie dobry na watrobe i tak ogolnie tez nie. Nie bierz tez aspiryny przy malej ilosci plytek! Wiec moze ibuprofen?
    trzymaj sie mocno:)

    OdpowiedzUsuń
  6. sorry Kuba, no nie jakos temperature musisz jednak zbic. Chyba paracetamol jednak. Lepszy niz aspiryna w Twoim przypadku.
    Wiem, latwo udzielac rad , ale probuj jak mozesz odwrocic uwage od choroby i mimo wszystko staraj sie o niej nie myslec , a moze i jakos zagluszyc?
    Trzymaj sie jeszcze mocniej

    OdpowiedzUsuń
  7. Niech dobre samopoczucie, dobra kondycja wracają, a bóle ustępują. Kubo trzymam mocno kciuki za Ciebie. Cały czas jesteś w moich modlitwach.
    Pozdrawiam cieplutko
    Justyna

    OdpowiedzUsuń
  8. Wczoraj ja i wiele innych osób czuliśmy się źle,to te upały... W razie czego sok malinowy jest dobry na wszystko, całą ciążę tylko nim sie leczyłam ;) spokojnego pobytu w domu życzę.

    OdpowiedzUsuń
  9. Kuba, trzymaj się... Są gorsze dni ale będą i lepsze. Ważne że jesteś w domu z żoną (pozdrowienia dla Niej!). Dbaj o siebie, mierz temperaturę, jedz lekkostrawne żarcie. Trzymam kciuki byś dał radę!

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja zażywam taylenol czyli w Polsce znany pod nazwa paracetamol. Uważam że to najmniej szkodliwy przeciwbólowy lek na świecie i nie ma nic bardziej skutecznego i mniej szkodliwego. Paracetamol oczywiście jak i inne leki ma multum działań ubocznych ale te występują rzadziej niż przy innych przeciwbólowych specyfikach. Podobno przy schorzeniach nowotworowych to lek najmniej obciążający a tak dwa lata temu powiedział mi pewien lekarz z Dana Farber. Coś trzeba zażywać jednak gdy jest taka potrzeba i działa zarówno przeciwbólowo jak i przeciwgorączkowo.

    OdpowiedzUsuń
  11. Miłego dnia życzę. Ewa

    OdpowiedzUsuń