piątek, 13 listopada 2009

Teraz zacznę pewnie coś w rodzaju dziennika
Dzisiaj dowiedziałem się, że chemię przed przeszczepem zacznę w najbliższy wtorek. Jak to przed każda chemią na początku mam trochę pietra, ale mam nadzieję, że wszystko przejdzie w miarę znośnie. Najpierw mam dostać trzy dni chemii a później jeszcze trzy dni surowicy z królika (już kiedyś to miałem) mam nadzieję, później prawdopodobnie będę miał kolejny przeszczep. Co do samopoczucia to jest całkiem nieźle. Czekam na rozpoczęcie leczenia i zabijam nadmiar czasu jak tylko potrafię, a że jestem gadułą często rozmawiam przez telefon. Jutro mój telefoniczny weekend. Dzięki abonamentowi mam średnio cztery godziny rozmów dziennie więc mogę gadać aż mi ucho spuchnie :o). Co dalej to zobaczę w ciągu kolejnych dni ale jestem dobrej myśli. cdn...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz