poniedziałek, 9 maja 2011

Mój własny "dzień zwycięstwa"

Przez większą część mojego życia dzien 9 maja kojarzył mi się z rocznicą zakończenia II wojny światowej. Choć dzisiaj już wiem, że prawdziwą datą rocznycy zakończenia działań wojennych podpisania aktu kapitulacji jest 8 maja (a tylko nasi wielcy sojusznicy jak zwykle musieli namieszać w historii) to dla mnie 9 maja będzie osobistym dniem zwycięstwa. Dzisiaj niedługo po godzinie 9.00 miałem swój trzeci i wierzę, że wreszcie ostani zwycięski przeszczep. Bardzo bym chciał aby ten dzień stał się dla mnie symbolem zakńczenia walki o własne życie i zdrowie. Jak narazie czuję się jeszcze bardzo dobrze ale nie weszłem jeszcze w okres spadków wartości. Mimo tego, że nie dostatałem tej dawki ATG jaka była planowana mam nadzieję, że wszystko się dobrze poukłada. Lekarze powiedzieli mi, że teraz czekamy na pojawienie się oznak GVHD bo one dadzą mi efekt przeszczep przeciw białaczce ale ważne jest aby nie pozwolić aby wystąpiły w zbytnim nasileniu. Przede mną jeszcze moż być wiele trudnych dni ale ten najważniejszy już nastąpił. Nie wiem w jakim stopniu chemia lib to GVHD dadzą mi w kość bo tego nigdy nnnnie można przwidzieć na przód. Z tego co pamiętam w czasie poprzedniego przeszczepu GVHD prawie nie wystąpiło ale mam nadzieję, że tym razem eszystko ułoży się już tak jak powinno i 9 maja będzie dla mnie i dla moich najbliższych prawdziwym DNIEM ZWYCIĘSTWA.

6 komentarzy:

  1. KUBA bardzo mocno trzymamy kciuki.
    Caly czas myslimy i modlimy sie .
    Serdeczne pozdrowienia dla Ciebie i Asi.

    Ania i Lukasz.

    OdpowiedzUsuń
  2. wow! to bardzo dobra data! no to teraz jeszcze mocnej trzymam kciuki! Jeśli wierzysz w zwycięstwo, zwycięstwo uwierzy w ciebie:* Trzymaj się Kuba cieplutko i tym razem się uda! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Kuba życzę Ci wszystkiego najlepszego, niech będzie po Twojej i lekarzy myśli. Pozdrawiam Cię ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kuba, dajesz radę !

    OdpowiedzUsuń
  5. Pamiętamy i trzymamy kciuki! Krasy

    OdpowiedzUsuń
  6. Cieszy mnie fakt, że masz siłę napisać parę słów, dobrze, że tak wszystko szybko i bezproblemowo się toczy, życzę wytrwałości, pozdrawiam Fionalena

    OdpowiedzUsuń