poniedziałek, 27 czerwca 2011

I po kolejnej wizycie

Dzisiaj mija mój 49 dzień po przeszczepie. Wcześnie rano wyjechałem do Katowic na kolejną wizytę kontrolną. Trym razem zabrałem się ze znajomymi, którzy również jechali do poradni. (trzeba łączyć siły i minimalizować koszty :o) Pogoda dopisała doskonale ale nie wiem czy z to z powodu końca długiego weekendu czy też może początku wakacji na drodze był naprawdę spory ruch, korki itp. Jednak wizyta przebiegła spokojnie i bez większych niespodzianek (no ale to tylko powód do zadowolenia). Dzisiejsze wyniki były naprawdę ładne 197 000 płytek, WBC 7,71 a hemoglobina dobiła do 14 (to całkiem ładny wzrost bo zaledwie dwa tygodnie temu ledwo przekraczała 10). Tak więc bardzo podbudowany i pełen zapału do dalszego powrotu do zdrowia wróciłem do Rzeszowa. W drodze powrotnej "zahaczyłem" jeszcze o szpital w Dębicy bo brakowało mi już zefixu. Następną wizytę kontrolną mam 12 lipca. Miałem nadzieję na nieco odleglejszy termin ale z uwagi na to, że jestem jeszcze we wczesnej dobie po przeszczepie nie dziwię się zbytnio zwłaszcza, że GVHD czasem daje jeszcze o sobie znać. W czasie tych dwóch tygodni będę się starał znacznie zmniejszyć dawkę metypredu (może nawet go wyeliminować, no ale efekt tych zabiegów bardziej zależy od mojego szpiku niż moich chęci :). Ogólnie jestem bardzo zadowolony z wizyty i mam nadzieję, że kolejna  następne będą przebiegały równie sprawnie i szybko.

7 komentarzy:

  1. Cieszę się z Twoich dobrych wyników morfologii krwi. Mam nadzieję, że również masz dobre samopoczucie.
    Powodzenia
    Justyna

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna hemoglobina ;-) reszta wyników też ładna. Bardzo to cieszy. Nawet nie wiedziałam że Jesteś moim krajanem ;-)) Serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. no hemoglobina szaleje:)
    super,że wyniki dobre.
    Pozdrawiam i życzę dużo uśmiechu:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super że tak ładnie idzie do przodu, oby tak dalej :)

    OdpowiedzUsuń
  5. No i super Kuba ze wszystko tak fajnie idzie.
    Oby tak dalej:)
    Pozdrawiamy
    Ania

    OdpowiedzUsuń
  6. pozdrawiam. przypadkiem tu trafiłem. u mnie nawrót nastąpił koło 60 dnia po, a tak mnie cieszyło oglądanie tych wyników na kontrolach:) takie były ładne a tu proszę. teraz przechodzę reindukcje, od 20 czerwca, a potem drugi przeszczep. byłem w Katowicach w okresie wielkanocnym, nie zdążyłem jeszcze dobrze przejrzeć bloga, możliwe, że gdzieś się tam wtedy mijaliśmy. przygotowania przechodzę w Łodzi. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Super,że wyniki są pozytywnie:).
    Będę się za Ciebie modlić,aby wszystko poszło dobrze:).
    Pozdrawiam. Roksi

    OdpowiedzUsuń